Motyw przewodni wymyślony przez jubilata: dinozaury!
Projekt i wykonanie: mama i tata jubilata, którzy z radością pielęgnują swoje wewnętrzne dzieci i uwielbiają takie akcje.
A gdy młodzież fikała, rodzice siedzieli sobie wygodnie w zacisznej altanie ogrzewanej lampami promiennikowymi (genialne urządzenie!).
Wierszyk podpowiedział co i gdzie trzeba robić!
A gdy młodzież fikała, rodzice siedzieli sobie wygodnie w zacisznej altanie ogrzewanej lampami promiennikowymi (genialne urządzenie!).
Wierszyk podpowiedział co i gdzie trzeba robić!
W jajach dinozaura oprócz standardowych cukierków, żelków i ciastek były również małe dinozaury z serii "dig&discover", które wydawały nam się genialnym prezentem dla gości, dopóki dzieciaki nie zaczęły ich rozbijać i biały pył nie pokrył ich ubranek. Mam nadzieję, że rodzice kończą już pranie i nie przeklinają naszego pomysłu i całej imprezy... ;)
A później był tort, słodkości i sprawdzona już zabawa w Angry Birds KLIK.
Jo był imprezą zachwycony, gościom chyba też się podobało. Wszystkim pięknie dziękujemy!
Wszystko wygląda pięknie, więc pewnie tak było :) Wszystkiego dobrego dla J. :)
OdpowiedzUsuńW imieniu jubilata pięknie dziękuję :)
UsuńSuper impeza!!
OdpowiedzUsuńDzięki :) Rzeczywiście była całkiem udana :)
Usuń